@Lus Tak to prawda, twierdzenie o arytmetyce granic dotyczy granic właściwych (czyli skończonych), ponieważ np. odejmując granice można uzyskać symbole nieoznaczone (zachęcam Pana do zapoznania się z kompendium wiedzy o granicach ciągów). Zawsze jednak można sprawdzić do czego zbiegają poszczególne wyrażenia w granicy i jeśli nie prowadzi to do otrzymania symbolu nieoznaczonego (otrzymamy np. \(+\infty+\infty\) jak w Pana przykładzie) to taką granicę możemy bez problemu obliczyć.
Generalnie rozwiązanie Pana przykładu można zapisać tak:
\[\lim\limits_{n\to \infty}(n+\sqrt{n^2+4})=[+\infty+\infty]=+\infty\]
lub można wyciągnać n przed sumę:
\[\lim\limits_{n\to \infty}(n+\sqrt{n^2+4})=\lim\limits_{n\to \infty}n\left(1+\sqrt{1+\frac{4}{n^2}}\right)=[+\infty\cdot 2]=+\infty\]
Proszę zwrócić uwagę, że nie używamy twierdzenia o arytmetyce granic (np. granica sumy jest sumą granic).
@Lus Chodzi Panu o \(\lim\limits_{n\to \infty}(n+\sqrt{n^2+4})\)? Jeśli tak, to przede wszystkim należy sprawdzić do czego zbiegają składniki sumy i wtedy widać natychmiast, że granica wynosi \(+\infty\) (ponieważ \(n\to \infty\) oraz \(\sqrt{n^2+4}\to \infty\)).
Komentarzy (4)